Do incydentu doszło wczoraj (11 września 2024 roku) po południu przed wejściem do hali przylotów Lotniska Chopina. Po otrzymaniu informacji od dyżurnego portu o pozostawionych dwóch podejrzanych bagażach, natychmiast na miejscu pojawili się funkcjonariusze-pirotechnicy z Grupy Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie. Z uwagi na to, że porzucone walizki nie posiadały zawieszek bagażowych, podjęto próbę ustalenia ich właściciela poprzez rozpytanie osób znajdujących się w pobliżu miejsca, a także poprzez nadanie przez rozgłośnię lotniskową komunikatów z prośbą o zgłoszenie się ich właściciela. Niestety, ani podjęte czynności, ani zapis kamer przemysłowych CCTV nie pozwoliły na jego ustalenie. Dlatego, przystąpiono do przeprowadzenia ewakuacji, a następnie rozpoznania pirotechnicznego przedmiotów. Po wyznaczeniu strefy zagrożenia i przybyciu służb ratunkowych przystąpiono do rozpoznania bagażu. Obie walizki sprawdzono przy użyciu urządzenia rentgenowskiego, psa służbowego przeszkolonego na materiały wybuchowe i broń, robota pirotechnicznego oraz manualnie. Wynik rozpoznania okazał się być negatywny. Wewnątrz znajdowały się rzeczy osobiste i elektronika. Na szczęście czynności minersko-pirotechniczne nie spowodowały opóźnień w operacjach lotniczych. Bagaże wraz z zawartością zostały przekazane pracownikom Służby Ochrony Lotniska. W związku z czynnościami ewakuowano łącznie około 1 000 osób.
Pilnuj swojego bagażu na lotnisku!
Nie zostawiaj swojego bagażu bez opieki! Każdy bagaż bez widocznego nadzoru traktowany jest przez służby lotniskowe jako potencjalne zagrożenie, co wiąże się z wszczęciem odpowiednich procedur bezpieczeństwa, takich jak: wyznaczenie strefy bezpieczeństwa, rozpoznanie pirotechniczne, a nawet ewakuacja portu. Procedury te mogą spowodować opóźnienia lotów. Ponadto za pozostawienie bagażu bez opieki grozi 500-złotowy mandat.