Do trzech interwencji doszło w sobotę (07.09.2019 r.) na warszawskim lotnisku Chopina. Wszystkie podjęto na pokładzie samolotów. Pierwszy incydent dotyczył 45-latka lecącego z egipskiego Sharm El Shaik, który zachowywał się agresywnie i wulgarnie – nie wykonywał poleceń załogi. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy GIS dobrowolnie opuścił pokład samolotu. Drugie zdarzenie miało miejsce parę godzin później. Tym razem, załoga samolotu lecącego do Barcelony poprosiła o pomoc funkcjonariuszy Straży Granicznej o podjęcie interwencji wobec dwóch mężczyzn, obywateli Polski. 37 i 39-latek za obraźliwe gesty i wulgarne wypowiedzi zostali wycofani z rejsu. Podobnie jak poprzedni awanturnik zostali ukarani mandatami w wysokości 500 złotych. Trzecie tego dnia zdarzenie na warszawskim lotnisku dotyczyło obywatela Rosji. Pasażer rejsu z Dusseldorfu nie reagował i nie dostosowywał się do poleceń obsługi, z kolei po wylądowaniu samolotu nie chciał go opuścić. Po zjawieniu się funkcjonariuszy interwencji specjalnych dobrowolnie zszedł z pokładu i został przewieziony do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej, gdzie został mu wystawiony mandat karny. Podczas podjętych interwencji nie zastosowano środków przymusu bezpośredniego.
Do ostatniego weekendowego zdarzenia, dotyczącego interwencji funkcjonariuszy wobec awanturującego się pasażera doszło w niedzielę (08.09.2019 r.) w strefie ogólnodostępnej terminala podwarszawskiego lotniska Warszawa-Modlin. Tym razem 22-latek zachowywał się agresywnie i wulgarnie w stosunku do matki i innych osób w otoczeniu. Ponadto podczas legitymowania utrudniał czynności funkcjonariuszy, nie wykonując ich poleceń. Dlatego wobec 22-latka użyto środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej oraz kajdanek. Następnie przeprowadzono go do pomieszczeń służbowych SG w celu podjęcia dalszych czynności w związku z zakłócaniem porządku publicznego na terenie portu lotniczego. Interwencję zakończono wystawieniem mandatu w wysokości 500 złotych zgodnie z art. 210 ust. 1 pkt 5a ustawy Prawo Lotnicze.