W trakcie kontroli legalności pobytu na terenie portu funkcjonariusze Straży Granicznej wylegitymowali dwóch mężczyzn podających się za obywateli Syrii. Jeden z nich do kontroli okazał syryjski paszport wraz z niemiecką kartą pobytu, które od razu wzbudziły podejrzenia co do ich autentyczności. Wizerunek osoby zamieszczony w dokumentach nie należał do osoby, która była w ich posiadaniu. Oba dokumenty zostały przerobione. Dlatego też mężczyznę zatrzymano pod zarzutem posłużenia się jako autentycznymi przerobionymi dokumentami (art. 270 kk.). W toku przeszukania u zatrzymanego w plecaku ujawniono syryjski dowód osobisty i paszport. Mężczyzna oświadczył, że odnalezione dokumenty należą do niego, a okazane do kontroli zakupił w Atenach za kwotę 2 tysięcy euro od nieznanej mu osoby. Tak naprawdę właściwym celem jego podróży miały być Niemcy, gdzie przebywa jego rodzina. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył na tę okoliczność wyjaśnienia, a następnie skorzystał z przysługującego mu prawa wynikającego z art. 335 par.1 kpk. i dobrowolnie poddał się karze w wymiarze sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 2 lata, podania wyroku do publicznej wiadomości oraz przepadku zabezpieczonych dowodów rzeczowych bez przeprowadzenia rozprawy sądowej. Wobec niego zostało wszczęte postępowanie administracyjne zakończone wydaniem decyzji zobowiązującej do powrotu. Z kolei jego współtowarzysz podróży także obywatel Syrii, za organizowanie pomocy Syryjczykowi w nielegalnym przedostaniu się do Niemiec usłyszał zarzut z art. 270 § 3 kk. Podejrzany złożył wyjaśnienia. Podobnie jak jego pobratymiec przyznał się do popełnionego czynu i oświadczył, że chce skorzystać z prawa wynikającego z artykułu 335 kpk. i dobrowolnie poddać się karze w postaci 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 3 lat, podanie wyroku do publicznej wiadomości, bez przeprowadzania rozprawy sądowej.
Aktualności
Kolejna nielegalna podróż z Aten przerwana
11.01.2019 Dagmara Bielec-Janas