Straż Graniczna Nadwiślański Oddział Straży Granicznej Weekendowe kontrole legalności pobytu cudzoziemców na terenie stolicy - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Weekendowe kontrole legalności pobytu cudzoziemców na terenie stolicy

Dagmara BIELEC

W miniony weekend funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Warszawie zatrzymali 11 cudzoziemców, którzy złamali przepisy pobytowe w naszym kraju. Między innymi wśród zatrzymanych znalazł się Uzbek posługujący się sfałszowaną szwedzką kartą pobytu oraz Gruzini, jeden z nich wyrwał cztery kartki ze swojego paszportu, na których znajdowały się informacje o zobowiązaniu do powrotu, drugi nie posiadał żadnych dokumentów tożsamości.

  • Tablica informacyjna PSG w Warszawie. Tablica informacyjna PSG w Warszawie.
    Tablica informacyjna PSG w Warszawie.

Wczorajsze kontrole legalności pobytu cudzoziemców pozwoliły warszawskim funkcjonariuszom Straży Granicznej ujawnić i zatrzymać jedenaście osób, które złamały prawo pobytowe na terytorium naszego kraju. Wśród zatrzymanych cudzoziemców przebywających w naszym kraju nielegalnie byli obywatele Uzbekistanu, Indii, Maroko, Gruzji oraz Turkmenistanu. Żaden z zatrzymanych nie posiadał dokumentów uprawniających do legalnego pobytu w Polsce, niektórzy z nich dopuścili się przekroczenia granicy państwowej do Polski z Niemiec i Szwecji wbrew przepisom, albo nie opuścili terytorium naszego kraju po otrzymaniu odmowy od wojewody na pobyt czasowy.

Wobec wszystkich wszczęto postępowania administracyjne zakończone wydaniem decyzji o zobowiązaniu do powrotu. Dodatkowo trzech z zatrzymanych mężczyzn - obywatel Uzbekistanu oraz dwaj Gruzini decyzją sądu zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Pierwszy z nich poza nielegalnym statusem pobytowym oraz przekroczeniem granicy ze Szwecji do Polski wbrew przepisom, posłużył się podczas kontroli podrobioną na wzór oryginalnej szwedzką kartą pobytu. Z kolei jeden z Gruzinów okazał funkcjonariuszom paszport, z którego usunął cztery kartki z adnotacją o zobowiązaniu do opuszczenia Polski, drugi zaś nie posiadał żadnych dokumentów tożsamości.

do góry