Wczoraj funkcjonariusze Straży Granicznej z Warszawy podjęli 15 kontroli legalności pobytu na terenie stolicy oraz Wólki Kosowskiej. Jej efektem było ujawnienie i zatrzymanie 6 cudzoziemców nielegalnie przebywających na terytorium naszego kraju.
W gronie osób, które dopuściły się naruszenia przepisów pobytowych była także 39-letnia obywatelka Chin. Kobieta przyjechała do Wólki Kosowskiej cztery lata temu, przekraczając granicę z Niemiec do Polski wbrew przepisom. Cudzoziemkę zatrzymano w związku z posłużeniem się podczas kontroli paszportem, w którym zamieszczona była sfałszowana przez podrobienie na wzór oryginalnej niemiecka wiza Schengen oraz podrobione na wzór oryginalnych dwie odbitki stempli niemieckiej kontroli granicznej.
Potwierdzenie faktu posiadania przez Chinkę niemieckich fałszywek zweryfikowano w Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku, które w odpowiedzi również stwierdziło, że wiza będąca w posiadaniu cudzoziemki nigdy nie została wydana przez władze Niemiec, a stemple kontroli granicznej odbiegają od niemieckich oryginalnych wzorów.
Kobiecie przedstawiono zarzuty z art. 270 § 1 kk. do których się przyznała, składając wyjaśnienia w sprawie.
Z uwagi na to, że Azjatka przebywa na terytorium RP wbrew przepisom – bez ważnej wizy lub innego ważnego dokumentu uprawniającego ją do wjazdu na to terytorium i pobytu na nim, jak również przekroczyła nielegalnie granice państwa, wszczęto wobec niej postępowanie administracyjne w kierunku wydania decyzji zobowiązującej do powrotu.
Pozostali cudzoziemcy - obywatele Turkmenistanu, Gruzji i Rosji - zatrzymani w tym dniu za nielegalny pobyt, zostali zobowiązani do powrotu w terminach określonych w decyzjach, dodatkowo jednego z nich umieszczono w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.