Tak zazwyczaj przebiega spotkanie funkcjonariusza Straży Granicznej z podróżnymi, którzy przedstawiają do kontroli dokumenty, które nie są ich własnością próbując podstępem, wprowadzając w błąd polskie służby graniczne wjechać do Polski.
Nie inaczej było w tym przypadku. Na warszawskim Lotnisku Chopina, młoda kobieta, jak się później okazało obywatelka Libanu, przedstawiła do kontroli austriacki dowód osobisty. Podejrzenia funkcjonariuszy od razu wzbudził brak podobieństwa kontrolowanej osoby z wizerunkiem figurującym na zdjęciu. Po dokonaniu sprawdzeń okazało się, że dokument ten jest zastrzeżony w bazie SIS i Interpol. Podróżna została zatrzymana i przedstawione zostaną jej zarzuty posłużenia się dokumentem tożsamości należącym do innej osoby. Za popełniony czyn grozi jej kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch.