Pasażerów podróżujących samolotami obowiązują ściśle określone zasady. Wszyscy podróżni zobowiązują się ich przestrzegać z chwilą zakupu biletu i wchodząc na pokład statku powietrznego. Niestety, nie każdy podróżny potrafi się im podporządkować, wszczynając podczas rejsu niepotrzebne dyskusje z załogą, a niekiedy doprowadzając swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem do przykrych incydentów. Tego typu zdarzenia zazwyczaj kończą się interwencją funkcjonariuszy z Grupy Interwencji Specjalnych Straży Granicznej i mandatem karnym.
Do takiego incydentu doszło wczoraj (7 grudnia 2022 roku), po otrzymaniu informacji, że na pokładzie samolotu lecącego z Holandii znajduje się „problematyczny” pasażer. Po wylądowaniu samolotu, załoga wskazała funkcjonariuszom Grupy Interwencji Specjalnych Straży Granicznej mężczyznę, który według oświadczenia załogi podczas lotu nie wykonywał poleceń wydawanych przez personel pokładowy, palił papierosy i spożywał własny alkohol, zachowując się przy tym agresywnie - używał wobec załogi oraz innych pasażerów słów wulgarnych i obraźliwych. Mężczyzna został wezwany do opuszczenia samolotu i pouczony o możliwości użycia wobec niego środków przymusu bezpośredniego w razie niewykonywania wydanych poleceń. Pasażer dobrowolnie opuścił pokład samolotu i w asyście funkcjonariuszy został doprowadzony do pomieszczeń służbowych SG, gdzie został wylegitymowany. Od mężczyzny była wyraźnie wyczuwalna woń alkoholu, a jego zachowanie wskazywało na stan upojenia alkoholowego do tego stopnia, że nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, dlatego został przekazany Straży Miejskiej i przewieziony do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych.
Po wytrzeźwieniu i stawiennictwie w placówce Straży Granicznej 24-latek odpowie za wykroczenie określone w art. 210 ust. 1 pkt 9 Ustawy Prawo Lotnicze.