18-latek przyleciał samolotem rejsowym z Tbilisi na warszawskie Lotnisko Chopina i stawił się do odprawy granicznej. Do kontroli okazał swój gruziński paszport, zaświadczenie ze szkoły, w której miał się uczyć oraz zaświadczenie o przyjęciu na kurs języka polskiego. Niestety obydwa dokumenty mające poświadczyć jego cel wjazdu do polski okazały się być podrobione. Funkcjonariusze swoje przypuszczenia potwierdzili wysyłając zapytania do placówek edukacyjnych wymienionych w zaświadczeniach.
Z uwagi na fakt, że cudzoziemiec nie jest pełnoletni nie wydano decyzji administracyjnej o odmowie wjazdu do RP i o nakazie przebywania w określonym miejscu do czasu opuszczenia RP.
Niedoszły uczeń odleciał do Gruzji.