Do ujawnienia obu przypadków doszło wczoraj (20.01.2020 r.) na Lotnisku Chopina, po przylocie samolotów ze Lwowa oraz Moskwy. Pierwsza w ręce kontrolerów ruchu granicznego wpadła obywatelka Ukrainy, która do kontroli granicznej okazała swój oryginalny paszport. Po jego wnikliwej analizie oraz historii podróży, funkcjonariusze ujawnili cztery podrobione odbitki stempli polskiej kontroli granicznej. Wszczęto postępowanie przygotowawcze wobec Ukrainki. Usłyszała zarzut z art. 270 § 1 kk. oraz została przesłuchana w charakterze podejrzanej. Cudzoziemka nie przyznała się do popełnionego czynu i odmówiła złożenia wyjaśnień. Po zakończeniu czynności i wręczeniu decyzji o odmowie wjazdu na terytorium RP odleciała z powrotem do Lwowa.
Kolejną osobą niezaakceptowaną na wjazd do Polski był obywatel Mongolii. W trakcie kontroli na I linii ustalono, że mężczyzna posługuje się paszportem, w którym znajduje się niemiecki tytuł pobytowy figurujący w bazie teleinformatycznej SIS II jako dokument podlegający zatrzymaniu. Analiza blankietu dokumentu pobytowego potwierdziła, że został on podrobiony na wzór oryginalnego poprzez wypełnienie przez osobę do tego nieuprawnioną. Dzisiaj mężczyzna zostanie przesłuchany w obecności tłumacza. Po otrzymaniu decyzji o odmowie wjazdu wróci tam skąd przyleciał.