-
zdjęcie archiwum NwOSG
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin podczas kontroli paszportowej na kierunku wyjazdowym do Wielkiej Brytanii ujawnili grecki paszport, który figurował w bazach SIS i Interpol jako dokument utracony przez właściciela i podlegający zatrzymaniu. Osobą, która nim się posługiwała był młody mężczyzna podający się za obywatela Grecji. Po weryfikacji dokumentu i rozpytaniu podróżnego, okazało się, że w greckim paszporcie została przerobiona strona personalizacyjna. Dlatego też funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę na podstawie art. 270 § 1 kk. (kto w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5). W toku dalszych czynności – podczas przeszukania bagażu u cudzoziemca znaleziono albański paszport, który był skrzętnie schowany w torbie podręcznej w przestrzeni pomiędzy stelażem a materiałem. Jak ustalili funkcjonariusze SG podróżny wjechał do Polski dzień wcześniej przez przejście graniczne Warszawa-Modlin, posługując się oryginalnym paszportem albańskim ukrywając prawdziwy cel swojej podróży. Jednak, gdy usiłował opuścić Polskę chcąc dostać się do Anglii, zaczął udawać Greka - wykorzystując podczas odprawy sfałszowany grecki paszport.
Podejrzany usłyszał dwa zarzuty: usiłowania przekroczenia granicy państwowej RP podstępem wbrew przepisom na podstawie sfałszowanego paszportu (art. 264 § 2 oraz art. 270 § 1 kk.). Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego czynu i poddał się dobrowolnie karze na podstawie art. 335 par. 1 kpk. tj.: 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat, podanie wyroku do publicznej wiadomości oraz przepadek dowodu rzeczowego w postaci paszportu greckiego. Wobec Albańczyka zostały podjęte także czynności administracyjne zmierzające do wydania decyzji o zobowiązaniu go do opuszczenia Polski.