Zatrzymań dokonano w ramach rutynowych kontroli legalności pobytu na ternie Łodzi. Wśród zatrzymanych cudzoziemców znalazło się 3 obywateli Brazylii, 4 obywateli Ukrainy i jeden Egipcjanin. Trójka Brazylijczyków oraz 36 – letni Ukrainiec zostali zatrzymani, bo nie opuścili Polski po wykorzystaniu dopuszczalnego okresu pobytu na terytorium RP lub niektórych państw obszaru Schengen, do którego byli uprawnieni bez konieczności posiadania wiz, w każdym okresie 180 dni, a także brak środków finansowych niezbędnych do pokrycia kosztów ich pobytu w Polsce.
Pozostałe dwie Ukrainki pracowały jako szwaczki w jednej z łódzkich firm tekstylnych bez odpowiednich zezwoleń na pracę oraz oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy, z kolei ich 54 – letnia rodaczka uchylała się od wykonania decyzji zobowiązującej ją do powrotu.
Egipcjanin natomiast podczas przekraczania granicy deklarował przyjazd do Polski w celu odwiedzin, okazując stosowną wizę. Jak się ostatecznie okazało, rzeczywistym powodem podróży mężczyzny do naszego kraju było spotkanie z pośrednikiem, który miał mu pomóc w złożeniu wniosku o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę - czyli cel i warunki pobytu Egipcjanina w Polsce nie były zgodne z tymi, jakie deklarował w chwili ubiegania się o wizę. Dlatego też cofnięto mu wizę, a on sam otrzymał decyzję zobowiązującą do powrotu.