Wczoraj (15.05.2018 r.) do kontroli paszportowej na odlot samolotu do Birmingham na warszawskim lotnisku Chopina zgłosił się mężczyzna i przedstawił do kontroli polski dowód osobisty.
Analiza dokumentu ujawniła, że dowód nie należy wcale do mężczyzny, który nim się legitymował. Podczas weryfikacji na tzw. II linii kontroli granicznej, podróżny oświadczył, że dokument jest własnością jego brata, a że własny dowód osobisty zagubił, wykorzystał metodę na podobieństwo chcąc dostać się na Wyspy Brytyjskie. Funkcjonariusze Straży Granicznej, na podstawie wizerunku oraz danych osobowych zamieszczonych w bazie PESEL, ustalili prawdziwe dane niedoszłego podróżnego.
Za usiłowanie przekroczenia granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom przy użyciu podstępu 27-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.