Po przylocie samolotu z Moskwy do odprawy granicznej stawiła się dwójka młodych cudzoziemców, okazując do kontroli izraelskie paszporty. Z uwagi na fakt, że dokumenty odbiegały od przyjętego wzoru, obydwoje zostali skierowani do tzw. II linii kontroli. W trakcie analizy dokumentów ustalono, że zostały one sfałszowane poprzez podrobienie na wzór oryginalnych, o czym świadczyły niektóre cechy w ich zabezpieczeniu. Dodatkowo, funkcjonariusze na kilku stronach w obu paszportach, dopatrzyli się sfałszowanych przez podrobienie odbitek austriackich i holenderskich stempli kontroli granicznej. W celu uwiarygodnienia swojej tożsamości pasażerowie okazali również izraelskie dowody osobiste. Niestety, one także okazały się być sfałszowane przez podrobienie. W toku dalszych czynności, cudzoziemcy oświadczyli, że są obywatelami Iranu przedstawiając swoje oryginalne paszporty.
Cudzoziemcom nie zezwolono na przekroczenie granicy RP. Ze względu na fakt, że tylko kobieta była pełnoletnia otrzymała decyzję o odmowie wjazdu. Zarówno ona jak i jej towarzysz podróży zostali umieszczeni w kompleksie pomieszczeń dla cudzoziemców PSG Warszawa-Okęcie do czasu zakończenia czynności jak i ich powrotu do Moskwy.