Wczoraj w godzinach wieczornych na Lotnisku F. Chopina do jednego ze stanowisk odprawy paszportowej na poziomie przylotów, podszedł mężczyzna z pytaniem o drogę do wyjście z lotniska. Pasażer przedstawił funkcjonariuszowi Straży Granicznej grecki paszport wraz z boardingiem twierdząc, że przyleciał z Düsseldorfu.
W trakcie rozmowy z cudzoziemcem funkcjonariusz stwierdził, że okazany przez niego paszport jest sfałszowany. Jego strona personalizacyjna została przerobiona na wzór oryginalny. Po wprowadzeniu danych z paszportu do systemów okazało się, że paszport figuruje w bazie SIS jako dokument podlegający zatrzymaniu, gdyż został skradziony posiadaczowi dwa miesiące wcześniej. Dlatego podszywany Grek został zatrzymany.
Tożsamość cudzoziemca potwierdzono na podstawie wizerunku oraz danych osobowych zamieszczonych w bazie SIS. Funkcjonariusze ustalili, że jest to ob. Albanii figurujący w systemach jako osoba, której należy odmówić wjazdu lub pobytu w strefie Schengen. Cudzoziemiec zapytany o okoliczności uzyskania paszportu oświadczył, że kupił go za 3 tys. euro od mężczyzny, którego poznał przez internet. Trwają czynności w sprawie. Prawdopodobnie mężczyzna odpowie za zarzut z art. 270 § 1 kk. „Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.” Poza tym wobec cudzoziemca zostało wszczęte postępowanie administracyjne zmierzające do zobowiązania go do opuszczenia terytorium Polski.