Po przylocie samolotu z Kijowa do odprawy granicznej stawiła się młoda kobieta okazując do kontroli oryginalny ukraiński paszport. W trakcie kontroli podróżna zadeklarowała przyjazd do Polski w celu podjęcia pracy okazując oświadczenie o zamiarze powierzenia wykonywania pracy na rzecz jednej ze świętokrzyskich firm. W celu potwierdzenia zasadności wjazdu Ukrainka została skierowana do tzw. II linii kontroli, w wyniku której funkcjonariusze SG ustalili, że cudzoziemka tak naprawdę nie zamierzała podjąć pracy u wskazanego w oświadczeniu pracodawcy, lecz docelowo planowała udać się do Niemiec. Dodatkowym potewierdzeniem tej okoliczności był również fakt znalezienia u podróżnej biletu autobusowego relacji Warszawa – Düsseldorf. Ponadto po analizie ukraińskiego paszportu oraz historii podróży kobiety, funkcjonariusze SG ujawnili sfałszowane przez podrobienie na wzór oryginalnych odciski stempli bułgarskiej i polskiej kontroli granicznej. Cudzoziemka przyznała się do winy oświadczając, że w rzeczywistości nie przekraczała w terminach widniejących na odbitkach stempli granicy Polski jak i to, że nie była w Bułgarii.
Z uwagi na to, że rzeczywisty cel podróży Ukrainki był inny, niż deklarowany i nie zamierzała podjąć pracy na terytorium RP, zgodnie z Ustawa o cudzoziemcach kobiecie wydano decyzję o odmowie wjazdu do naszego kraju oraz cofnięto wizę. Do chwili wylotu do Kijowa podróżna oczekuje w kompleksie pomieszczeń dla cudzoziemców.