28-letni Wenezuelczyk oświadczył funkcjonariuszom, że zapomniał zabrać z Francji dokumenty stwierdzające jego legalność pobytu. Na potwierdzenie tego faktu przedstawił francuską kartę pobytu, która utraciła ważność oraz kserokopię dokumentu potwierdzającego, że oczekuje na nowy tytuł pobytowy. Wersję cudzoziemca funkcjonariusze potwierdzili w informatycznych bazach danych. Mężczyzna posiadał możliwość legalnego pobytu, ale tylko na terytorium Francji, tym samym w Polsce przebywał wbrew przepisom. Dlatego też został ukarany mandatem karnym gotówkowym z uwagi na przekroczenie granicy państwowej RP wbrew przepisom.
Podróżny zadeklarował, że niezwłocznie wróci do Francji, gdzie posiada tytuł pobytowy.