Mężczyźni posiadali oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy, zarejestrowane przez pracodawcę oraz zawarte umowy w formie pisemnej. Jednak warunki określone w oświadczeniach były inne niż te, na których pracowali. Dlatego pracującym Ukraińcom nie przysługiwało prawo do zwolnienia z obowiązku posiadania zezwoleń na pracę na terytorium Polski. Pracodawca również nie zarejestrował nowych oświadczeń, ani też nie wystąpił o wydanie zezwoleń na pracę dla obydwu mężczyzn.
Komendant Placówki Straży Granicznej w Kielcach zatrzymanym cudzoziemcom wydał decyzje zobowiązujące do powrotu, określając w nich termin opuszczenia terytorium RP w ciągu 30 dni oraz zakazując wjazdu do Polski przez okres 1 roku.