Po przylocie samolotu z Moskwy do odprawy granicznej stawił się mężczyzna okazując do kontroli oryginalny rosyjski paszport. Po analizie dokumentu oraz historii podróży, funkcjonariusze SG ujawnili sfałszowane przez podrobienie na wzór oryginalnych sześć odcisków stempli rumuńskiej, słowackiej i czeskiej kontroli granicznej. Z uwagi na fakt, że odciski stempli odbiegały od obowiązującego wzoru, skontaktowano się ze służbami policyjnymi i celnymi tych krajów, które dodatkowo potwierdziły obawy funkcjonariuszy SG co do autentyczności stempli.
Podróżny nie złożył wyjaśnień dotyczących pochodzenia odcisków stempli kontroli granicznej oraz okoliczności w jakich się znalazły w paszporcie.
W związku z tym, że ob. Rosji nie spełniał celu i warunków wjazdu oraz stanowił zagrożenie dla porządku publicznego, wydano mu decyzję o odmowie wjazdu na terytorium RP oraz cofnięto wizę.