Do pierwszego zatrzymania doszło w sobotę na warszawskim lotnisku Chopina, tuż po przylocie samolotu z Aten. Kobieta wraz z mężczyzną do kontroli przedstawili szwajcarskie dowody osobiste, które wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy co do ich autentyczności.
Szczegółowa analiza potwierdziła, że dokumenty tożsamości zostały podrobione na wzór oryginalnych. Cudzoziemcy oświadczyli, że szwajcarskie dowody zakupili w Atenach od nieznanego im mężczyzny, za każdy z nich płacąc po 500 EUR, chcąc w ten sposób dostać się przez Polskę do Niemiec. Z kolei do zatrzymania trzeciego z ujawnionych cudzoziemców doszło na lotnisku w Nowym Dworze Mazowieckim. Mężczyzna okazał do kontroli albański paszport, w którym została podrobiona strona personalizacyjna. Ponadto w toku czynności funkcjonariusze znaleźli kolejny podrobiony dokument – rumuński dowód osobisty. W tym przypadku ujawnione dokumenty miały służyć cudzoziemcowi w dostaniu się do Holandii.
Całej trójce przedstawiono zarzut z art. 270 § 1 kk i przesłuchano w charakterze podejrzanych. Cudzoziemcy przyznali się do zarzucanych im czynów. W stosunku do nich wszczęto postępowania administracyjne w celu wydania decyzji o zobowiązaniu do powrotu.