32-letni Ukrainiec chcąc dostać się do Londynu okazał do kontroli paszportowej oryginalny rumuński paszport tyle że nie należący do niego. Funkcjonariusz od razu stwierdził, że osoba widniejąca na zdjęciu w rumuńskim dokumencie nie przedstawia osoby kontrolowanej. Dokument nie figurował w dostępnych bazach danych jako utracony. Mężczyzna został skierowany na II linię kontroli granicznej, gdzie przyznał, że dokument którym się posłużył podczas odprawy nabył przez internet za 100 EUR sądząc, że w ten sposób dostanie się do Wielkiej Brytanii.
W związku z faktem usiłowania podstępem przekroczenia granicy państwowej, na kierunku wyjazdowym z RP wbrew obowiązującym przepisom ob. Ukrainy został zatrzymany. W stosunku do niego zostało wszczęte postępowanie administracyjne w celu wydania decyzji o zobowiązaniu go do powrotu. Komendant PSG Warszawa-Okęcie wystąpił również do Sądu Rejonowego w Warszawie z wnioskiem o umieszczenie cudzoziemca w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców.